11.04.2019 podpisaliśmy akt sprzedaży mieszkania na Stogach (Gdańsk), ale od początku… Rok temu pośrednik wystawił ofertę sprzedaży mieszkania, zadzwoniliśmy, zainteresowaliśmy się, ale ogłoszenie zostało wycofane, ponieważ spadkobiercy (było ich 4) musieli czekać do końca roku 2018, żeby nie płacić podatku od spadku. Poprosiliśmy pośrednika o kontakt gdy sprawa się wyjaśni. Zadzwonił we wrześniu, w pażdzierniku podpisaliśmy umowę rezerwacyjną, pośrednik skasował 5 000zł za okazję, mimo, że wcześniej nic nie mówił o swojej prowizji. Mieszkanie 2 pokoje z balkonem i piwnicą, 43m2, w bloku na 4 piętrze bez windy, do generalki, koszt zakupu 195 000zł. Umowę przedwstępną podpisaliśmy 07.11.2018 i umówiliśmy się na wydanie mieszkania od razu w zamian za to, że będziemy opłacać czynsz. Od razu zaczeliśmy remont – koszty remontu opisaliśmy pod tym linkiem – https://www.flipynadmorzem.pl/ile-kosztuje-generalny-remont-mieszkania-case-study/

Remont wynisół nas 44 450zł. Ogłoszenie o sprzedaży wystawiliśmy 06.02.2019, jeszcze bez umowy końcowej, chcieliśmy sprzedać to cesją, cena ofertowa 319 000. Mieszkania nie mogliśmy kupić, ponieważ weszło prawo o przekształceniu użytkowania wieczystego w prawo własności i bez tego notariusze nie chcieli podpisywać aktów, wniosek dopiero można było składać od kwietnia.  Jak się póżniej okazało my mogliśmy kupić bez tego zaświadczenia, ale odsprzedać już nie. W związku z tym akt zakupu podpisaliśmy dopiero 26.03.2019 i od razu złożyliśmy wniosek o wydanie zaświadczenia, trochę biegania po UM i udało się. Zainteresowania bardzo dużego nie było mieszkaniem, 4 piętro robi swoje,  ale był 1 klient zdecydowany, który płaci gotówką i nie podpisuje umowy przedwstępnej tylko od razu na akt końcowy przychodzi. Nie chciał też cesji, chciał kupić mieszkanie od właściciela i koniec. Pan był spoza Gdańska, przyprowadził go pośrednik. Tak więc na słowo trzymaliśmy Panu mieszkanie, aż my podpiszemy akt i załatwimy zaświadczenie z UM. Na szczęście Pan był słowny i jak powiedział tak zrobił, negocjacja 5 000zl, czyli sprzedaż za 314 000zł. Jeżeli chodzi o pozostałe koszty tej inwestycji to czynsz 2000zł, prowizja pośrednika przy sprzedaży 3% (9420zł), notariusz 5290zł (zakup).

Podsumowując z zysku jesteśmy zadowoleni, aczkolwiek wszystko za długo trwało, niestety nie na wszystko mamy wpływ:

Umowa przedwstępna Zakupu – 2018-11-07

Umowa Notarialna Zakupu – 2019-03-26

Ogłoszenie o Sprzedaży – 2019-02-06

Umowa Przedwstępna Sprzedaży – Brak

Umowa Notarialna Sprzedaży – 2019-04-11

 

 

Koszt zakupu –  195 000zł

Notariusz 6 100zł (przedwstępna i końcowa)

Pośrednik zakup – 5 000zł

Remont – 44 450zł

Czynsze – 2 000zł

Inne koszty – 1 000zł

Pośrednik sprzedaż – 9 420zł

 

KOSZTY RAZEM  – 262 970zł

SPRZEDAŻ – 314 000zł

ZYSK BRUTTO – 51 030zł.

Zapraszamy do zakładki sklep, gdzie m.in. krok po kroku opisaliśmy 5 naszych pierwszych flipów.

PS. Jest to 3 mieszkanie, które sprzedaliśmy na 4 piętrze bez windy 🙂

PS 2. Jak wystawiliśmy mieszkanie to zgłosili się do nas z  telewizji HGTV – House Hounters – Poszukiwacze Domów, żeby zrobić materiał, odcinek będzie już w kwietniu, damy znać !

PS 3. Jak chcesz dostawać informację o okazjach z Gdańska to zapisz się na newsletter, jest na stronie głównej.

Pozdrawiamy

Dawid Siekiera & Tomasz Jaruszek

2 thoughts on “Zysk na mieszkaniu z 4 piętra”

  1. MMarko pisze:

    gdzie zapis do newslettera?

    1. Na stronie głównej na dole jest pasek do zapisu.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *